- Posty: 476
- Otrzymane podziękowania: 124
bojerowóz, czyli wszędobylski pojazd na bojery
- Maciej, P 247
- Autor
- Wylogowany
- Administrator
- P 247
Mniej
Więcej
9 lata 6 miesiąc temu - 9 lata 6 miesiąc temu #2647
przez Maciej, P 247
Nowy post
Pozbywam się mojego dotychczasowego pojazdu do jeżdżenia na wyjazdy bojerowe, może ktoś jest zainteresowany?
Pojazd ten to Land Rover Discovery, z 1997 r. silnik diesel, pojemność 2,5l, 111KM.
Dojeżdża wszędzie, zawsze nad sam brzeg, jedyny mankament jest taki, że jak ktoś obok się zakopie to pomagamy (P31 i P36 pamiętają...). Auto ma wszystko co musi mieć solidna terenówka, czyli stały napęd 4x4, reduktor oraz blokadę dyferencjału.
Pojazd jest zarejestrowany na 7 osób.
Przez ostatnie lata jeździłem nim na regaty krajowe oraz dwukrotnie do Estonii. Oprócz tego jest w codziennej eksploatacji.
Z ważnych dla bojerowca elementów wyposażenia:
- grzałka elektryczna bloku silnika, podłączaną pod 220V, ułatwiająca rozruch w ciężkich mrozach (ja używam od -15),
- bagażnik dachowy (belki) na ładunek 100 kg,
- solidne opony zimowe, jak gąsienice,
- półka do bagażnika (dodatkowe piętro na płozy i szlifierkę do płóz),
- do zestawu dorzucam rurę do wożenia żagli.
Fajne jest też to, że z pełnym obciążeniem i podróżując z prędkościami 100-110, zadowala się 9 litrami ON. Przy lżejszym obładowaniu i bez "aerokształtnych spojlerów" na dachu pobiera 8,5.
Pakowność auta: dwóch zawodników, dwa pełne zestawy, koszmarna liczba płóz, szlifierka, bagaże i tylna kanapa wolna dla śpiocha. Na upartego da się załadować 3 zestawy, ale będzie ciasno.
Więcej zdjęć tutaj .
Cena 8 tys.
Po więcej szczegółów zapraszam: mkbrosz[małpa]gmail.com lub 505-717-trzysta trzy.
Pojazd ten to Land Rover Discovery, z 1997 r. silnik diesel, pojemność 2,5l, 111KM.
Dojeżdża wszędzie, zawsze nad sam brzeg, jedyny mankament jest taki, że jak ktoś obok się zakopie to pomagamy (P31 i P36 pamiętają...). Auto ma wszystko co musi mieć solidna terenówka, czyli stały napęd 4x4, reduktor oraz blokadę dyferencjału.
Pojazd jest zarejestrowany na 7 osób.
Przez ostatnie lata jeździłem nim na regaty krajowe oraz dwukrotnie do Estonii. Oprócz tego jest w codziennej eksploatacji.
Z ważnych dla bojerowca elementów wyposażenia:
- grzałka elektryczna bloku silnika, podłączaną pod 220V, ułatwiająca rozruch w ciężkich mrozach (ja używam od -15),
- bagażnik dachowy (belki) na ładunek 100 kg,
- solidne opony zimowe, jak gąsienice,
- półka do bagażnika (dodatkowe piętro na płozy i szlifierkę do płóz),
- do zestawu dorzucam rurę do wożenia żagli.
Fajne jest też to, że z pełnym obciążeniem i podróżując z prędkościami 100-110, zadowala się 9 litrami ON. Przy lżejszym obładowaniu i bez "aerokształtnych spojlerów" na dachu pobiera 8,5.
Pakowność auta: dwóch zawodników, dwa pełne zestawy, koszmarna liczba płóz, szlifierka, bagaże i tylna kanapa wolna dla śpiocha. Na upartego da się załadować 3 zestawy, ale będzie ciasno.
Więcej zdjęć tutaj .
Cena 8 tys.
Po więcej szczegółów zapraszam: mkbrosz[małpa]gmail.com lub 505-717-trzysta trzy.
Ostatnia9 lata 6 miesiąc temu edycja: Maciej, P 247 od.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Moderatorzy: Tomek Zakrzewski
Czas generowania strony: 0.040 s.