- Posty: 476
- Otrzymane podziękowania: 124
przyczepność ślizgu przy większej prędkości
- Maciej, P 247
- 
				  
- Wylogowany
- Administrator
- 
				  
- P 247
		Mniej
		Więcej
		
			
	
		
			
	
						12 lata 8 miesiąc temu				#548
		przez Maciej, P 247
	
	
		
			
	
			
			 		
													
	
				Replied by Maciej, P 247 on topic przyczepność ślizgu przy większej prędkości			
			
				Tylko odnośnie płóz.
Możesz mieć i 90 st., i dobrze naostrzone, ale jeżeli tzw. korona płozy (dead flat), czyli odcinek na jakim płoza styka się z lodem będzie bardzo krótki, to może występować noszenie.
Teraz pytanie, czy rzuca Cię, ponieważ (1) tylko uślizgują się płozy boczne, czy też (2) przy manewrach dostajesz tak silnej rotacji, że płozy boczna tracą opór boczny.
W przypadku 2. niekoniecznie musi to być problem z bocznymi płozami, ale z naostrzeniem sterówki, tzn. punkt styku z lodem jest przed śrubą mocującą. Powinno być odwrotnie: punkt centralny styku z lodem powinien być do tyłu względem zaczepienia sterówki i być "wleczony". Wtedy wystąpi efekt porównywalny z tym co masz w samochodzie jak puścisz kierownicę - koła się "prostują".
					Możesz mieć i 90 st., i dobrze naostrzone, ale jeżeli tzw. korona płozy (dead flat), czyli odcinek na jakim płoza styka się z lodem będzie bardzo krótki, to może występować noszenie.
Teraz pytanie, czy rzuca Cię, ponieważ (1) tylko uślizgują się płozy boczne, czy też (2) przy manewrach dostajesz tak silnej rotacji, że płozy boczna tracą opór boczny.
W przypadku 2. niekoniecznie musi to być problem z bocznymi płozami, ale z naostrzeniem sterówki, tzn. punkt styku z lodem jest przed śrubą mocującą. Powinno być odwrotnie: punkt centralny styku z lodem powinien być do tyłu względem zaczepienia sterówki i być "wleczony". Wtedy wystąpi efekt porównywalny z tym co masz w samochodzie jak puścisz kierownicę - koła się "prostują".
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Jurek
- Gość
- 
				  
			
	
						12 lata 8 miesiąc temu				#547
		przez Jurek
	
	
		
			
	
			
			 		
													
	
				Replied by Jurek on topic przyczepność ślizgu przy większej prędkości			
			
				Wszystko ma wpływ!
Proponuję przesunąć środek ożaglowania do przodu poprzez: skrócenie sztagu lub przesunięcie masztu do tyłu i skrócenie sztagu.
Napięcie want: lekko naciągnięte
powodzenia
P345
					Proponuję przesunąć środek ożaglowania do przodu poprzez: skrócenie sztagu lub przesunięcie masztu do tyłu i skrócenie sztagu.
Napięcie want: lekko naciągnięte
powodzenia
P345
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Skrzynka
- Autor
- Wylogowany
- New Member
- 
				  
		Mniej
		Więcej
		
			
	
		- Posty: 8
- Otrzymane podziękowania: 2
			
	
						12 lata 8 miesiąc temu				#544
		przez Skrzynka
	
	
		
			
	
			
			 		
													
	
				Nowy post			
			
				Cześć,
Potrzebuje kilku wskazówek. Podczas jazdy z większa prędkością (niekoniecznie w szkwale) ślizg po rozpędzeniu się robi się nerwowy i gubi przyczepność ("korek").
Latam na starszym sprzęcie, drewnianym maszcie, długich tasakach gr. 6 mm (90 stopni, staram się aby były ostre, nie znam niestety rodzaju stali). Płozownica ma strzałkę ok. 4,5 cm, ale jest niestety dziwnie sztywna po ugięciu (niesprężysta?).
Oczywiście rozumiem, że dobre, ostre wkładki i węglowy, giętki maszt pomogłyby rozwiązać problem, ale mam to co mam, więc szukam innych elementów, które coś poprawią.
1. Czy przesunięcie pięty masztu może pomóc? W którą stronę?
2. Jaki efekt będzie miała zmiana pochylenia masztu?
3. Czy napięcie takielunku ma na to duży wpływ?
Czym jeszcze mogę poprawić sytuację?
Dziękuję za porady,
Luk
					Potrzebuje kilku wskazówek. Podczas jazdy z większa prędkością (niekoniecznie w szkwale) ślizg po rozpędzeniu się robi się nerwowy i gubi przyczepność ("korek").
Latam na starszym sprzęcie, drewnianym maszcie, długich tasakach gr. 6 mm (90 stopni, staram się aby były ostre, nie znam niestety rodzaju stali). Płozownica ma strzałkę ok. 4,5 cm, ale jest niestety dziwnie sztywna po ugięciu (niesprężysta?).
Oczywiście rozumiem, że dobre, ostre wkładki i węglowy, giętki maszt pomogłyby rozwiązać problem, ale mam to co mam, więc szukam innych elementów, które coś poprawią.
1. Czy przesunięcie pięty masztu może pomóc? W którą stronę?
2. Jaki efekt będzie miała zmiana pochylenia masztu?
3. Czy napięcie takielunku ma na to duży wpływ?
Czym jeszcze mogę poprawić sytuację?
Dziękuję za porady,
Luk
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
		Moderatorzy: Tomek Zakrzewski	
		Czas generowania strony:  0.055 s.	
