- Posty: 18
- Otrzymane podziękowania: 7
Pogoria
- Bartosz
- Autor
- Wylogowany
- New Member
Mniej
Więcej
5 lata 5 miesiąc temu #3813
przez Bartosz
Bartosz P-364
Uwaga!
Aktualizacja terminu
29.11-08.12.2019
Rejs prowadzi kapitan Andrzej Szklarski.
Zapraszamy.
informacje: www.facebook.com/events/585239611957363/
Aktualizacja terminu
29.11-08.12.2019
Rejs prowadzi kapitan Andrzej Szklarski.
Zapraszamy.
informacje: www.facebook.com/events/585239611957363/
Bartosz P-364
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Bartosz
- Autor
- Wylogowany
- New Member
Mniej
Więcej
- Posty: 18
- Otrzymane podziękowania: 7
5 lata 7 miesiąc temu #3780
przez Bartosz
Bartosz P-364
Nowy post
Kapitan sekcji bojerowej YKP WARSZAWA Iśka P-4 oraz Bartosz - organizator P-364 i cały YKP WARSZAWA
Zapraszają wszystkich bojerowców na rejs żaglowcem.
www.facebook.com/events/585239611957363/
14-21 grudnia 2019.
Koszt 2100zł Uwaga! Osoby do 25 roku płacą 1900zł
Ubezpieczenie w podróży Globtroter 200tys - 110zł na 10 dni (nie dotyczy osób z chorobami przewlekłymi)
Wyjazd autokarem Gdańsk, Warszawa, Katowice 13grudnia
Powrót 22 grudnia
Wpłaty w 3 ratach
1. do 12 kwietnia 900zł; 2. do 15 czerwca 600zł; 3. do 15 listopada 600+110zł (ubezpiecz.)
Wiek 16-65lat wyjątek stanowią osoby w stopniu min JSM cieszące się dobrym zdrowiem, aktywnie pływające - do akceptacji przez armatora.
Rejs niekomercyjny.
Pogoria od października do maja zimuje na Morzu Liguryjskim z głównym portem wypadowym w Genui. Pływa na Elbę, Korsykę i Sardynię, do Włoch i czasem do Monako - zależy jak wieje.
Armator zawsze zapewnia dojazd autokarem. Autobus zabiera załogę i zaopatrzenie z Polski i jedzie do portu, w którym aktualnie cumuje żaglowiec, zwykle Genua, ale również Loano, Livorno, San Remo... Potem zabiera załogę wyokrętowaną do Polski i tak co tydzień.
Statek ma stale bosmana, mechanika i profesjonalnego kuka i zapewniam, że nie sposób schudnąć bo jedzenie jest smaczne (chyba, że ktoś przechoruje cały rejs). Do załogi dołączą kapitan i 4 oficerów. Załoga pracuje i pełni wachty! Na reje chodzą chętni. Wachta nawigacyjna prowadzi statek pod okiem oficera (sterowanie, obserwacja, nawigacja, praca przy żaglach), ale w każdej chwili może być alarm "all hands on deck" i choćbyś smacznie spał w koi, zwlec się musisz i do roboty. Wachta gospodarcza sprząta statek i pomaga w kambuzie, zmywa i wydaje posiłki, wachta bosmańska jest do dyspozycji bosmana i zdarza się, że nie tylko wyszoruje pokład...
Zapewnione: koja, dojazd, wyżywienie (trzy posiłki, obiad z 2 dań, zawsze są dokładki, zawsze jest wystawione jedzenie dla wachty nawigacyjnej czajnik i mikrofalówka i praktycznie nie sposób być głodnym).
Zapraszają wszystkich bojerowców na rejs żaglowcem.
www.facebook.com/events/585239611957363/
14-21 grudnia 2019.
Koszt 2100zł Uwaga! Osoby do 25 roku płacą 1900zł
Ubezpieczenie w podróży Globtroter 200tys - 110zł na 10 dni (nie dotyczy osób z chorobami przewlekłymi)
Wyjazd autokarem Gdańsk, Warszawa, Katowice 13grudnia
Powrót 22 grudnia
Wpłaty w 3 ratach
1. do 12 kwietnia 900zł; 2. do 15 czerwca 600zł; 3. do 15 listopada 600+110zł (ubezpiecz.)
Wiek 16-65lat wyjątek stanowią osoby w stopniu min JSM cieszące się dobrym zdrowiem, aktywnie pływające - do akceptacji przez armatora.
Rejs niekomercyjny.
Pogoria od października do maja zimuje na Morzu Liguryjskim z głównym portem wypadowym w Genui. Pływa na Elbę, Korsykę i Sardynię, do Włoch i czasem do Monako - zależy jak wieje.
Armator zawsze zapewnia dojazd autokarem. Autobus zabiera załogę i zaopatrzenie z Polski i jedzie do portu, w którym aktualnie cumuje żaglowiec, zwykle Genua, ale również Loano, Livorno, San Remo... Potem zabiera załogę wyokrętowaną do Polski i tak co tydzień.
Statek ma stale bosmana, mechanika i profesjonalnego kuka i zapewniam, że nie sposób schudnąć bo jedzenie jest smaczne (chyba, że ktoś przechoruje cały rejs). Do załogi dołączą kapitan i 4 oficerów. Załoga pracuje i pełni wachty! Na reje chodzą chętni. Wachta nawigacyjna prowadzi statek pod okiem oficera (sterowanie, obserwacja, nawigacja, praca przy żaglach), ale w każdej chwili może być alarm "all hands on deck" i choćbyś smacznie spał w koi, zwlec się musisz i do roboty. Wachta gospodarcza sprząta statek i pomaga w kambuzie, zmywa i wydaje posiłki, wachta bosmańska jest do dyspozycji bosmana i zdarza się, że nie tylko wyszoruje pokład...
Zapewnione: koja, dojazd, wyżywienie (trzy posiłki, obiad z 2 dań, zawsze są dokładki, zawsze jest wystawione jedzenie dla wachty nawigacyjnej czajnik i mikrofalówka i praktycznie nie sposób być głodnym).
Bartosz P-364
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Moderatorzy: Tomek Zakrzewski
Czas generowania strony: 0.079 s.