Po dwóch dniach wyścigów pogoda przestała współpracować z organizatorami i uczestnikami regat. Jezioro Balaton stało się niebezpieczne i organizatorzy zdecydowali się na zakończenie regat. Lód jest już pootwierany w wielu miejscach niebezpiecznymi szczelinami, temperatura powietrza w ciągu dnia jest już dwucyfrowa.
Podczas dwóch dni 2 trzech flotach rozegrano 27 wyścigów. W złotej flocie po 8 wyścigach rozstrzygnięto, kto jest najlepszym bojerowcem w klasie DN w Europie. Zwyciężył Karol Jabłoński, który o jeden punkt wyprzedził Michała Burczyńskiego. Trzeci jest Łukasz Zakrzewski a czwarty Darek Kardaś. W pierwszej dziesiątce są jeszcze: Maciej Żarnowski – 6. miejsce i Robert Graczyk – miejsce 7.
Wielkie gratulacje dla mistrzów i wszystkich uczestników!
Najlepszy z nie-Polaków – Łotysz Madars Alvikiss uplasował się na 5. Pozycji, Vaiko Voreema z Estonii – 8. Miejsce, 9. Miejsce – Szwajcar Jeac Claude Vuithier i dziesiątkę zamyka Węgier Peter Hamrak.
Wyniki świadczą o dominacji polskiej floty DN w świecie i Europie. Obecność mistrza – Karola Jabłońskiego najwyraźniej dobrze wpływa na formę polskiego żeglarstwa lodowego.
Sezon bojerowy dobiega końca, w najbliższy weekend, jeżeli warunki pozwolą, rozegrane zostaną Mistrzostwa Polski wśród juniorów młodszych. Ośmiu Polaków zaczyna już pakowanie sprzętu do Rosji, gdzie w połowie marca na jeziorze Bajkał będą jeszcze trzy regaty.