Mistrzostwa Eyropy w Klasie Monotyp XV

Znalazłem się tu, bo z sympatii zapytałem ile to setek kilometrów trzeba zrobić, aby w końcu rozegrać regaty, no i nie wyłączyłem subskrypji, tak się zaczeło! Oto jestem w środku sporu przeradzającego się w pyskówkę, Szanowni Panowie, prosze o wyrozumiałość wobec siebie, ten sport, ekstremalny głównie z powodu długich dojazdów, uprawiamy przecież dla przyjemnośći i nie po to żeby się obrażać. Uszczypliwe spory zgoda, ale przecież i tak spotkacie sie na lodzie.
1. co nie jest zakazane jest dozwolone, myślę że to dobra zasada.
2. przepisy podlegają interpretacji, gdy nie są jasne - ale to nie jest interpretacja każdego z osobna. Od tego są odpowiedznie komórki naszych organizacji.
3. Każdemu wolno ponarzekać... ba nawet zgłosić protest.
4.- dla mnie najważnejsze z tej dyskusji - Gdyby o Polaku powiedziano polaczek, o Niemcu - niemiaszek, o Chińczyku - chinol, pewnie nie byłoby miło. Rosjan nazywamy po polsku Rosjanami - ruski to niewątpliwie potoczne, obraźliwe i pogardliwe określenie, porównywalne ze szwabem, gdyby tak nazwac Niemca.

Witam ponownie wszystkich i tych co za i tych co przeciw

Tja,coz i w koncu odezwala sie osoba najbardziej zainteresowana.
Wszystko co pisalem nie mialo byc fermentem czy cos w tym rodzaja jak to ujal Pan Cezary ale postawienie sprawy jasno bo jak juz pisalem KL Monotyp jest klasa w ktorej zabronione sa niedozwolone przerobki(przedostatnie regaty w Estoni,kiedy ruskom--przepraszam za okreslenie ,nie ma tu zadnych podtekstow,ale skoro nas nazywa sie polakami,czy niemcami czy helendarami to nie widze nic zlego w slowie rusek a wiec prosze Cie nie lap sie slowek--pekl maszt i okazalo sie ze w srodku byly inne materialy niz drzewo a jak wiemy wlokno daje duze mozliwosci i tylko o to chodzi.Nie patrze tu Panie Czarku ze strony niemca czy polaka tylko ze strony zawodnika,ktoremu wazne jest aby grac uczciwie. Kazdy walczy o jak najlepsze miejsca,sa lepsi i gorsi ale jesli juz mamy taka klase bojerow gdzie niedozwolone jest wprowadzanie niedozwolonych materialow to niech ci inni ktorzy nie maja takiej kasy aby kupywac drogie materialy mieli tez szanse na lepsze wyniki.
Panie Robercie--super!!!,do tej pory nazywales mnie "zdrajca" a teraz panie waldku,tak trzymaj,ale dla mnie to nie ma zadnmego znaczenia co o mnie myslisz,ja w przeciwienstwie do ciebie co nieco juz wygralem nie wspominajac tu o paru tytulach Miedzynarodowego Mistrza Polski ale jak to wiecznie powtarzasz cytuje" to nie twoja zasluga tylko sternika" a wiec jak to jest twoim zdaniem? Nie wiesz jak mnie traktowac czy polskiego czy niemieckiego zawodnika,skoro jestem "zdrajaca" to chyba powinno byc dla ciebie jasne w jakich barwach startuje,mieszkam w niemczech i startuje w niemieckich barwach choc mogl bym startowac jako polak tak jak np.(Kuba i paru innych zawodnikow ktorzy mieszkaja za granica)
Moje stwierdzenie "gorsze od najgorszej choroby" przepraszam ze mnie tak zrozumiales albo tak to sobie tutaj napisalesale,mysle ze wiesz co mialem na mysli-jesli raz usiadziesz za sterami XV-ki to nie mozesz juz sie wiecej uwolnic od checi ponownego latania za sterami,mysle ze wiekszosc tak to odebrala.Twoja ironia co do latania po plazy ,coz moge powiedziec Panie Robercie ,fakt tam siedze za sterami i jestem dumny ze moje sukcesy zawdzieczam tylko SWOJEJ pracy i umiejetnosci i wiez mi ze mam czym sie pochwalic.

Pozdrawiam

Waldemar Konopka

Drogi Panie Waldemarze
Jeżeli opisuje Pan sytuację z perspektywy zawodnika niemieckiego to niepotrzebna nam kolejna 'Erica Steinbach',natomiast jeżeli z punktu widzenia zawodnika polskiego to sieje Pan nikomu niepotrzebny ferment,etc.
Dobrze by było gdyby poznał Pan wcześniej przepisy a póżniej zajmował obiektywne stanowisko.

Cezariusz Bigda
DN P101

Nie przypuszczałem,że udział załogi polsko-estońskiej w regatach
Monotypów XV wywoła tak duże kontrowersje.Wydaje mi się,że w
dzisiejszych czasach,kiedy następuje integracja europejska i otwarcie
granic,nie ma takiego znaczenia w jakim kraju ktoś zamieszkuje a
istotne jest prawo własności ślizgu.Ja jestem właścicielem bojera na
którym startuję,należę do klubu MKŻ Mikołajki i ten klub reprezentuję
w regatach a poprzez miejsce rejestracji jednostki także Polskę.Sprawę
pełnienia funkcji sternika i załoganta traktujemy w naszej załodze
wymiennie i jest to uzależnione od sprawności fizycznej jaką dysponuje
każdy z nas w danej chwili.Oczywiście zmiana tych funkcji jest już
niemożliwa po dokonaniu zgłoszenia do zawodów.Zgadzam się z tym,że
obowiązujące przepisy są w tej kwestii nieprecyzyjne,a w związku z tym
start w regatach jest każdorazowo uzgadniany z komisją regatową i na
podstawie jej decyzji jesteśmy klasyfikowani.Bywa różnie np. uznany
został nasz udział w Międzynarodowych Mistrzostwach Polski ale już nie
w Mistrzostwach Polski mimo,że całość odbywała się w trakcie jednych
zawodów.Ponieważ przypadki podobne do naszego są coraz
częstsze/podwójne obywatelstwa zawodników,kraj zamieszkania inny niż
obywatelstwo itp./spodziewam się,że kwestia ta w niedługim czasie
zostanie doprecyzowana.Identyczne wydarzenia zachodzą także w innych
dyscyplinach sportowych np. w rajdach samochodowych gdy kierowca i
pilot pochodzą z różnych krajów.Warto także zauważyć,że każdy
uczestnik regat może złożyć protest od podjętych decyzji.Nasz start w
w zawodach nigdy nie spowodował takiej interwencji ze strony innych
uczestników.Takie jest moje stanowisko w sprawie startów załogi
polsko-estońskiej,którą reprezentuję.A teraz kilka zdań osobistych do
kolegi Waldemara Konopki.Drogi Waldi!Mam z Tobą kłopot bo nie wiem czy
traktować Ciebie jako polskiego zawodnika czy niemieckiego.Od długiego
czasu przebywasz za granicą,w startach reprezentujesz barwy
niemieckie,nie osiągając z resztą znaczących wyników ,nie wiem także
jak aktualnie wygląda sprawa Twojego obywatelstwa.Polscy bojerowcy są
w stanie rozwiązywać swoje problemy we własnym gronie i nie musisz się
o nich martwić.A ponadto pragnę zauważyć,że użyty przez Ciebie zwrot
"dołożyć ruskim' jest tak samo niewłaściwy jak np."dokopać szwabom" i
warto unikać takich stwierdzeń przynajmniej w oficjalnych
wypowiedziach,szczególnie jeśli się ktoś uważa za reprezentanta
szerszego grona zawodników.A jeśli uważasz,że latanie na bojerze jest
"gorsze od najgorszej choroby" to może rzeczywiście skup się na
lataniu po plaży na kółkach i w tej dyscyplinie życzę Tobie wielu
sukcesów.Pozdrawiam Robert Śliwiński.

Witam ponownie
Czy jest to zgodne z przepisami w kl XV-ki to w 100% nie mam pewnosci,na tyle nie jestem dobry angielskim ale jestem pewny ze poruszenie tej kwesti nie zostanie bez oddzwieku.Jesli chodzi o przyjemnosc siedzenia za sterami to odradzam ci bo to gorsze od najgorszej choroby,raz siadziesz i starcisz przyjemnosc zeglowania DN-em a wiec wygraj jeszcze pare zawodow i wtedy chetnie sie spotkamy w naszej-przepraszam w twojej nowej klasie bojerow a jesli bedziesz latem gdzies w niemczech to zapraszam na poznanie latania po plazy na kolkach

Pozdrawiam
Waldemar Konopka

Czesc Tomku
Konstytucja konstytucja,a zycie zyciem i cokolwiek bys nie napisal,to wiekszosc uwaza ze to co zostalo zrobione nie jest ok wzgledem kolegow a przede wszystkim dla mnie jako zawodnika jest najwazniejsze to co JA osiagne a nie ktos i tu w tym momencie liczy sie sternik choc nie pomniejszam tu wkladu pracy zaloganta bo bez niego sam sternik nie dal by rady sam takiego wyniku osiagnac,wiem to ze swojego doswiadczenia,mysle ze jak ty bys startowal w kl Monotyp mial bys inne podejscie do tej sprawy ale ok,zgadzam sie z toba co nie zabronione to dozwolone ale wiez mi wielu naszych bojerowcow ma inne na ten temat zdanie niz ty czy konstytucja i ja osobiscie bede nadal walczyl o to aby zalogi byly czyste(soory za okreslenie)

Pozdrawiam
Waldemar Konopka

Witam wszystkich
Na poczatku chialbym przeprosic P 35,nie wiem dlaczego myslalem ze jestes autorem glownego tekstu,mysle ze jak kliknelem na "czytaj wiecej" to pojawily sie twoje fotki i moze dlatego wzielem cie jako autora tych wiadomosci--Przepraszam,a z drugiej strony ciesze sie ze tak wiele fotek pojawilo sie na stronie i to dzieki tobie -dzieki

Tomku mysle ze nie masz racji ale zaczne moje mysli od poczatku:
po pierwsze jesli ktos podaje inf. o takich imprezach to powinien sie pod tym tekstem podpisac,nie rozumiem dlaczego ten tekst jest anonimowy-dla mnie to juz jest podejrzane
po drugie jesli ktos sie podaje ze jest sternikiem to powinin siedziec za sterami a nie jako zalogant a z tego co widze to na miejscu sternika wpisany jest Robert a nie Peeter,tego tez nie rozumiem bo jesli mialo by byc tak jak napisales (zeglowanie pod polska bandera) to normalnie Robert powinnien byc zameldowany jako zalogant a z tego co wiem( z pewnych zrodel,od niemcow,holendrow jak i polakow)to wobec przepisow w kl Monotyp w tym momencie ta zaloga musiala by byc zameldowana jako Estonska a wiec Robert zameldowal siebie jako sternika aby jego bojer mogl startowac w barwach polski.Parokrotnie podczas zawodow bylem zameldowany jako zalogant i podczas regat chielismy zmienic miejsca ale komisja nie dala na taka zmiane zgody,sternik jest sternik ale na malych regatach czesto zawodnicy taka zmiane robia ale oficjalnie to tez jest niedozwolone.Jesli ty pojechal bys na mistrzostwa i twoj sprzet ulegl by awari a twoi kumple z innego panstwa pozyczyli by ci DN to nie liczy sie co na zaglu czy skad pochodz ten bojer tylko kto za sterami siedzi.To co napisales o startach w roznych regatach tez sie zgadza ale to sa regaty na wodzie i nie np.Mistrzostwa Europy czy Swiata tylko wielkie regaty o roznego rodzaju puchary i mysle ze Karol Jablonski mogl by cos na ten temat powiedziec bo on jako polak strtuje w takich regatach ale nie jako polak tylko jako jacht danego klubu czy jakiejs firmy np. VOLVO,Mercedes czy jeszcze innych sponsorow,mysle ze wiesz co mam na mysli.Gdyby Peeter mial polskie obywatelstwo czy byl na stale w polsce zameldowany to mozna bylo by to uznac ze startuje jako polak ale jesli ktos przyjezdza do obcego kraju w celu przygotowania sprzetu do zawodow i ewentualnie wziecia w nim udzialu to dla mnie(wiem ze nie tylko)taka osoba nie jest polakiem i nie ma prawa wystartowac w barwach polski.Na koniec dodam ze dowiedzialem sie ze ta sprawa zostanie poruszona na wyzszym szczeblu i zostana podjete odpowiednie kroki aby w przyszlosci takie sytuacjie sie nie powtorzyly.Tak jak napisalem w poprzednim poscie uwazam ze tu nie chodzi o jakis przepisy tylko o to aby byc OK wobec innych kolegow,walczymy o czystosci sprzetu,tz aby zawodnicy nie probowali robic przekretow w budowie z niedozwolonymi materialami i mysle ze tak samo trzeba walczyc aby zalogi tez byly czyste.W barwach szwecji startuje Estonczyk ale on mieszka na stale w szwecji i nikt z taka sytuacja nie ma problemu,

Z poszanowaniem dla wszystkich

Waldemar Konopka

Proszę o sprostowanie ,słów które przypisuje mi Pan Waldek nie wypowiedziałem ,ani nie napisałem , a niweątpliwie ma on racje załoga Roberta jest estońsko-polska, co nie zmienia faktu, że załoga ta dużo wnosi w rozwój klasy MonotypXV POL.

P-35 M Czałbowski

Czesc Wszystkim
P 35 piszesz o sukcesach polskich bojerowcow w kl Monotyp ale mysle ze powinienes uwazniej patrzec na nazwiska sternikow bo z tego co widze to ekipa w skladzie Robert-( zalogant) i sternik-(Estonczyk-Sinivali Peeter) nie nalezy do plakow a wiec sorry ale nie rozumiem jak tu mozna mowic o polskim sukcesie i nie chodzi tu o zazdrosc jesli ktos chialby mi zazucic ale o uczciwosi.Mysle ze zaloga Lukasza Jedlinskiego odniosla sukces bo to Lukasz jako polak ma najlepsze miejsce z polskiej druzyny i za to go podziwiam i ze w koncu ekipa polska dorownoje najlepszym bojerowcom w tej klasie.
Brawo Lukasz i z drugiej strony slowa przeprosin dla Roberta,usiadz za stery Monotypa tak jak to Jurek,lukasz i inni robia i doloz ruskom i estonczykom to wtedy przyznam racje ze polska ekipa zajela w tych Mistrzostwach 6 miejsce.Nikt do tej pory nie protestowal ale to nie jet OK wobec prawdziwych POLSKICH bojerowcow

Waldemar Konopka

Wyniki końcowe :

Przygotowania do Mistrzostw, start o godzinie 10.00

Poszukiwania zakończone ekipy się zjeżdżają ,wspaniała pogoda i bardzo dobra prognoza na jutro . Lód na ma ok 25-28cm bez szczeliny i pęknięc .

Przejechaliśmy 2000 km .