Mamy za sobą wspaniale zakonczenie sezonu ktore mialo miejsce podczas mistrzostw Szwecji gdzie pojechala kilkunasto osobowa ekipa Polaków. Pierwszego dnia regat prognoza zapowiadała bezwietrzny dzień i nastawialiśmy się raczej na ściganie w niedzielę. Wiatr jednak "przyszedl" i przy wietrze ok 3m/s udalo się rozegrać 4 wyscigi. 

Tor był miękki i opór stawiała cienka warstwa nie do konca stopionego, skrystalizowanego po nocnych przymrozkach sniegu. Sensacją pierwszego dnia byl nasz przyjaciel ze Szwajcarii Jean Claude Vuithier, który żeglował bardzo szybko i poprawnie. Drugi plac zajmowal rowniez szybki Darek Kardas a 3 miejsce - kolejna sensacja - Anja Fidler G-390. Ja zeglowalem odpowiednio 6,4,2 a ostatni - dobrze zapowiadający się wyścig zakonczylem na szczelinie, w ktorej zlamalem drążek sterowniczy i uszkodzilem kadlub. Udalo się naprawić szkody i doprowadzić ślizg do pełnej sprawności na niedzielne wyścigi ktore zapowiadały się obiecująco. Wiatru mialo byc 6 m/s wiec liczylem na odrabianie strat do lidera ale wiedzialem, że do ataku ruszy tez Karol ktory plasowal sie tuz za podium na remisie ze mną. Ponownie prognoza się nie sprawdzila. Zamiast 6 m/s mielismy 3 ale udalo się rozegrać aż 6 wyscigów, z ktorych wygralem 3 i dogonilem niedoścignionych pierwszego dnia regat Jean Claude Voithier'a ze Szwajcarii i wygralem z nim na remisie oraz wyprzedzic Darka Kardasia o 2 punkty. Po duzym awansie na 5 placu zakonczyl Tomek a 6 byl Karol. Byly to bardzo trudne warunki, w ktorych znaczenie miała waga i odpowiedni do niej dobór płóz. Jean Claude wręcz fruwał na cienkim teowniku na bagsztagach gdzie inni zawodnicy na podobnej plozie nie mogli się rozpędzić. Udane zakonczenie sezonu w mocnej stawce bardzo cieszy. Teraz sprzęt idzie na półkę a raczej do warsztatu Darka by naprawić uszkodzenia po zaliczeniu szczeliny.

 

Wyniki regat:

icon Mistrzostwa Szwecji 2016 (110.33 kB)